Trek'n Eat

Historia żywności liofilizowanej

Proces liofilizacji został opatentowany w 1906 roku przez Arsena d’Arsnovala i jego asystenta Frederica Bordasa, w laboratoriach College de France, w Paryżu. Polegał on na wstępnym mrożeniu, a następnie suszeniu produktów. Po raz pierwszy na skalę masową proces ten został wykorzystany podczas drugiej wojny światowej. Amerykanie zobowiązali się dostarczać do Europy krew przeznaczoną do transfuzji. Odkryto, że proces liofilizacji nie tylko pozwala na zmniejszenie objętości osocza, ale także skutecznie je konserwuje, co w dużym stopniu wydłużało jego termin przydatności. Następnym krokiem milowym dla procesu liofilizowania były pierwsze misje kosmiczne. Ze względu na wysokie zużycie paliwa rakietowego, NASA obliczyła że każdy kilogram wyniesiony poza atmosferę ziemską kosztuje nawet 60 tysięcy dolarów. Szukano tym samym oszczędności wagowej w każdym możliwym obszarze. Postawiono między innymi na proces liofilizacji żywności, co w czasie jednej podróży wahadłowca generowało oszczędność rzędu 4-6 milionów dolarów. Wówczas żywność liofilizowana była produktem elitarnym, dzisiaj z kolei jest ogólnie dostępną alternatywą dla klasycznych posiłków wszędzie tam, gdzie waga i gabaryty produktu mają pierwszorzędne znaczenie. Na co dzień żywność liofilizowana wykorzystywana jest m.in. przez podróżników, turystów czy wspinaczy.

Żywność liofilizowana Trek’n Eat

Trek’n Eat jest jednym z największych producentów żywności liofilizowanej na świecie. Firma, która od 2004 weszła w kooperatywę ze szwajcarskim gigantem outdoorowej branży odzieżowej (Katadyn), produkuje najwyższej jakości produkty żywieniowe, które z powodzeniem wykorzystywane są w nawet najbardziej ekstremalnych warunkach. Każdy posiłek Trek’n Eat posiada certyfikowaną gwarancję świeżości na minimum 2 lata od daty wyprodukowania. Długi okres przydatności do spożycia jest możliwy dzięki całkowitemu usunięciu tlenu z opakowania i zastąpienia go azotem, co skutecznie powstrzymuje produkty żywnościowe przed utratą formy pierwotnej. Co wyróżnia produkty Trek’n Eat na tle jedzenia „instant”? Różnica w procesie obróbki produktów poddanych procesowi liofilizacji sprawia, że zdecydowana większość naturalnych witamin i minerałów pozostaje zupełnie nienaruszona. Posiłki liofilizowane są zatem dobrym wyborem nawet w trakcie trwania dłuższych ekspedycji, ponieważ spożywając je można bez problemu osiągnąć równowagę zapotrzebowania zarówno na makroelementy, jak i na mikroelementy potrzebne do sprawnego funkcjonowania naszego organizmu. Jednym z podstawowych produktów, jakie oferuje Trek’n Eat są dania główne. Każde takie danie zawiera w sobie około 600kcal i jest w pełni wartościowym posiłkiem, który w udany sposób zastępuje klasyczny obiad. Zaletą zestawu obiadowego w postaci liofilizatu Trek’n Eat jest nie tylko oszczędność wagi i miejsca w bagażu, ale także prostota przygotowania. Po całym dniu aktywności, przykładowo na strzelistych graniach alpejskich łańcuchów górskich, gdy w stanie całkowitego wyczerpania i panujących wokół ciemności rozbijamy namiot, szybkość i łatwość przyrządzenia kolacji jest nie do przecenienia. Wystarczy zagotować wodę i zamieszać w niej nasz liofilizowany posiłek w postaci proszku, a po kilku minutach nasze danie będzie gotowe. Po zalaniu wodą otrzymany posiłek będzie nie tylko bogaty w niezbędne składniki odżywcze, ale także zbliżony w smaku do swojego tradycyjnego odpowiednika. Liofilizaty to nie tylko duże posiłki. W ofercie Trek’n Eat znajdziemy szeroką gamę przekąsek, które podlegają tym samym procesom przetwarzania i występują również w formie proszku. Są to m.in. bardzo popularne ostatnio suszone owoce, takie jak truskawki, maliny i wiele innych. Wystarczy wymieszać je z jogurtem i płatkami, żeby otrzymać szybkie, smaczne i przede wszystkim wartościowe śniadanie, które w warunkach polowych jest na wagę złota.

Technologie stosowane przez Trek’n Eat

Użytkownicy żywności liofilizowanej często pytają o biodegradowalność opakowań Trek’n Eat. Ze względu na bardzo rygorystyczne wymagania utrzymania ściśle określonych warunków (m.in. szczelności), nie istnieje obecnie technologia, która umożliwiałaby pełny rozkład opakowań liofilizatów w relatywnie krótkim czasie. Z tego tytułu inżynierowie z Trek’n Eat bardzo stanowczo apelują o odpowiedzialną konsumpcję i zarządzanie odpadami. Zużyte opakowania po żywności liofilizowanej mogą być praktycznie w całości przetworzone w ramach recyklingu na nowo, dzięki czemu zanieczyszczenia środowiska ograniczamy do minimum. Dlaczego produkty Trek’n Eat pakowane są przy użyciu azotu? Dzieje się tak, ponieważ wilgoć w połączeniu z tlenem w bardzo krótkim czasie mogłaby zaszkodzić naszemu jedzeniu. Pakowanie próżniowe z wykorzystaniem azotu minimalizuje ryzyko reakcji tlenowej praktycznie do zera. Przy okazji azot jest pierwiastkiem w pełni naturalnym – stanowi 78% składu powietrza, jakim oddychamy na co dzień – dzięki czemu mamy gwarancję, że nie wpływa on w najmniejszym stopniu negatywnie na nasz posiłek.

Szczegóły, które robią sporą różnicę

Firma Trek’n Eat wyróżnia się na tle rynku żywności liofilizowanej innowacyjnymi rozwiązaniami, których nagromadzenie sprawia, że bezpośrednia konkurencja pozostaje daleko w tyle. Pierwszą rzeczą, jaka rzuca się w oczy przy przeglądaniu oferty producenta, jest szeroka gama produktów, w skład której wchodzą:

• Ryby
• Mięso
• Dania dla wegetarian
• Dania dla wegan
• Produkty bezlaktozowe
• Produkty bezglutenowe

Ponadto, producent dzieli swoje artykuły na 5 głównych kategorii. Są to:

• Śniadania – pełnowartościowe posiłki na dobry początek dnia.
• Obiady – pełne zestawy obiadowe (ok. 600kcal jedna porcja), zachowujące swój pierwotny smak, kształt i przede Wszystkim wartość odżywczą w 90%. Do przygotowania wymagają jedynie gorącej wody.
• Przekąski – produkty, które możemy z powodzeniem spożywać nawet podczas akcji górskiej. Ich przyrządzenie zajmuje minimalną ilość czasu i energii.
• Desery – żywność liofilizowana w postaci słodkiego deseru. Idealny wybór na urozmaicenie posiłku.
• Peronin – innowacyjny produkt producenta Trek’n Eat. Różni się znacznie od tradycyjnego posiłku m.in. stopniem przyswajalności poszczególnych składników odżywczych. W ekstremalnym stresie organizm ludzki jest w stanie strawić jedynie około 60-70% mikroelementów i makroelementów spożywanego pokarmu. Produkt Peronin trawiony jest poza żołądkiem, dzięki czemu jego przyswajalność waha się w granicach 96%. Znacznie poprawia to samopoczucie po jedzeniu w niesprzyjających warunkach - nie powoduje wzmożonego uczucia zmęczenia lub ociężałości.

Żywność liofilizowana Trek’n Eat dedykowana sportowcom

Oprócz wspomnianych wcześniej w tekście wspinaczy górskich, żywność liofilizowana cieszy się największą popularnością wśród kolarzy. Producenci rowerów od dawna prześcigają się w bataliach konstrukcyjnych, z których zwycięską ręką wychodzą najlżejsze komponenty. W parze z niską wagą roweru idzie zapotrzebowanie na jak najlżejsze wyposażenie. W przypadku dalszych eskapad rowerowych oszczędzanie na kaloryczności posiłków nie wchodzi w grę. Najlepszym sposobem na zminimalizowanie wagi i gabarytów jedzenia, bez utraty na jakości, jest inwestycja w żywność liofilizowaną. Zachęcamy do zapoznania się z ofertą producenta Trek’n Eat dostępną w sklepie Bikester.pl.